Wczoraj w sobotnie popołudnie (30.06.2012), tuż po godzinie 18, ulicami Warszawy przeszedł marsz żywych trupów. Zombie bawili się w stolicy już po raz szósty i cieszę się, że mogłam wziąć w tym udział.
To był pierwszy raz kiedy próbowałam swoich umiejętności w ten sposób. Zombie walk zmobilizował mnie do wyrażenia siebie w nowy upiorny sposób i to na sobie :)
Godzinę przygotowań widać powyżej.
Nigdy przedtem nie byłam na pochodzie, dlatego zaskoczyła mnie ilość osób biorących w niej udział jak i widzów zgromadzonych w okół wydarzenia .
Oto trasa pochodu.
Mam nadzieję za rok też wziąć udział w pochodzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz